swietokrzyskie.info

Piątek, 26 kwietnia 2024, Do końca roku 249 dni Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

Wiadomosci

Relaks reprezentanta polski w buskim kurorcie

Dodane: Agnieszka Data: 2015-11-03 09:37:45 (czytane: 14767)  Wersja do druku

Październikowy weekend Krzysztofa Mączyńskiego, piłkarza Wisły Kraków oraz reprezentanta Polski upłynął pod znakiem relaksu w Hotelu Słoneczny Zdrój Medical Spa & Wellness. W rozmowie z Kamilem Wojciechowskim zdradził m.in. powód swojego powrotu z Chin do kraju.

 kamil_maczynski001.jpg

Kamil Wojciechowski: Masz 28 lat, jesteś stałym graczem Wisły Kraków, masz na koncie awans do Mistrzostw Europy oraz grę w chińskiej drużynie, a niedawno zostałeś ojcem!Czy Krzysztof Mączyński może nazwać się człowiekiem spełnionym ?

Krzysztof Mączyński:  Na chwilę obecną na pewno tak, ale żyjemy po to żeby iść do przodu. Mam przed sobą jeszcze duży okres gry w piłkę i wierzę, że to nie koniec naszych sukcesów. Nie możemy spocząć na laurach, bo jesteśmy optymistami i chcemy osiągnąć dużo więcej niż udało się do tej pory.

Kamil Wojciechowski: Twoja córka ma na imię Viktoria czyli zwycięstwo. Wybór imienia był przypadkowy czy wierzysz w jego symbolikę?


Krzysztof Mączyński:  Tak, wierzę w tę symbolikę.  Imię wybrała żona odnosząc się do naszego życia i myślę, że jest ono adekwatne do tego, co osiągnęliśmy do tej pory. Tak więc imię nie jest przypadkowe, dodało mi jeszcze więcej otuchy.

Kamil Wojciechowski: Czy to właśnie wiadomość o tym, że zostaniesz ojcem była powodem Twojego powrotu  z Chin?

Krzysztof Mączyński:  Tak, to była nasza wspólna decyzja. Gdy dowiedzieliśmy się, że żona jest w ciąży, podjęliśmy od razu działania żeby wrócić do kraju. Mieliśmy obawy co do wychowania dzieci w Chinach. Nie wyobrażam sobie obserwować przez łącza internetowe jak moje dziecko dorasta. Dla mnie to było od razu  oczywiste, że muszę wracać.  Jestem wdzięczny wszystkim ludziom, którzy się do tego przyczynili. Nie było  łatwo rozwiązać kontrakt, ale osoby które tam poznałem są bardzo życzliwe. Zrozumiały moją sytuację i doszliśmy do porozumienia, dzięki któremu mogłem tu wrócić.

Kamil Wojciechowski: Czy rozważałeś  propozycje innych klubów czy Wisła Kraków była wyborem bezapelacyjnym ?
Krzysztof Mączyński: Ofert było kilka, kilkanaście nawet, ale decydujące było to, że pochodzę z Krakowa. Tam się wychowałem, kibicowałem temu zespołowi.  Innym ważnym  czynnikiem była rodzina oraz fakt, że Kraków to piękne miasto . Tym się kierowaliśmy.

Kamil Wojciechowski:  Wracając do wczorajszego meczu (4 bramki dla Wisły Kraków). Pauzujesz za kartki, dlatego chwilowo nie ma Cię na boisku. Jak to jest oglądać mecz z tej perspektywy? Bardziej stresujesz się na boisku czy przed ekranem telewizora?

Krzysztof Mączyński: Zdecydowanie lepiej  jest brać udział w meczu, niż oglądać go w telewizji. Będąc tylko obserwatorem denerwuję się bardziej, chciałbym pomóc  zespołowi . Wczoraj chłopaki zrobili bardzo dobrą robotę, wygrali wysoko z wymagającym przeciwnikiem. Najważniejsze jest dobro zespołu. Cieszę się z wczorajszego zwycięstwa. 

 

kamil_maczynski002.jpg



Kamil Wojciechowski:  Nawiązując do miejsca w  którym się znajdujemy (Hotel Słoneczny Zdrój Medical Spa & Wellness) Zapewne bywasz w wielu hotelach, jak oceniasz pobyt w Hotelu Słoneczny Zdrój?


Krzysztof Mączyński: Warunki tutaj  są naprawdę bardzo dobre. Mamy okazję porównać je do tych panujących w innych miejscach, w których przebywaliśmy i jesteśmy naprawdę pod wrażeniem. Jako osoba  korzystająca z usług tego hotelu, mogę wyłącznie pochlebnie wypowiedzieć się na jego temat. Popieram również opinię żony, która jest bardzo zadowolona z przeprowadzanych tutaj zabiegów. Polecamy, bo miejsce jest naprawdę bardzo ładne i można tu świetnie wypocząć, a to jest dla nas najważniejsze.

Kamil Wojciechowski:  Chyba niełatwo jest utrzymać dietę, przy tak świetnej kuchni jaką prezentuje Patryk Kotarba - szef kuchni hotelu Słoneczny Zdrój.


Krzysztof Mączyński: Rzeczywiście, posiłki są bardzo dobre. Jest to bardzo ważny czynnik jeśli chodzi o takie miejsca. Patryka nie trzeba reklamować, on  również reprezentuje nas Polaków na arenie międzynarodowej. Zachęcamy wszystkich, aby przyjechali tutaj i przekonali się o wszystkim na własnej skórze. My zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni.


Kamil Wojciechowski: Dziękuję za rozmowę, życzę miłego pobytu oraz kolejnych sukcesów.
Krzysztof Mączyński: Ja również dziękuję i pozdrawiam.  

  • Wiadomości z regionu
  • Aktualności
  • Sport
  • Kultura, rozrywka
  • Polityka

Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.

  Komentarze (6)
     

Koniu (2015-11-05 16:49:50)

W barze u naczelnika i tam obok był lepsi goście i nic.

(2015-11-05 12:10:44)

Fajna rozmowa na luzie. Pozdrowienia dla autora wywiadu.

mieszkaniec (2015-11-05 11:48:41)

koleś byłł w hotelu za darmo żeby oni niby pod kątem wywiadu mogli mieć reklamę, zwykłe lokowanie produktu i tyle

Tyciu (2015-11-03 13:10:28)

Wiem, że wy ludzie w Busku jesteście malkontentami i nic nie potraficie zrobić oprócz narzekania i zazdroszczenia innym - a jeszcze w tyłek niebanalnie potraficie włazić....:)
Zamiast cieszyć się, że coraz więcej osób chcę odwiedzić wasze miasto.... właśnie również dzięki takim inicjatywom...

ixi (2015-11-03 12:34:58)

KABARET, u mnie w firmie był Daniel Ljuboja i co

(2015-11-03 10:25:29)

propaganda

Nasz patronat

Data: 2024-04-26, godz:

Terminarz Kina 'Zdrój'

Zapraszamy do zapoznania się z repertuarem filmowym Kina "Zdrój" w Busku-Zdroju.



Wróć do góry