Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: Unable to jump to row 0 on MySQL result index 10 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/meta.inc.php on line 15

Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: Unable to jump to row 0 on MySQL result index 10 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/meta.inc.php on line 16

Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: Unable to jump to row 0 on MySQL result index 10 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/meta.inc.php on line 17

Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: Unable to jump to row 0 on MySQL result index 10 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/meta.inc.php on line 18
Świętokrzyskie - wiadomości: Powiat kielecki,kielce,powiat,buski,jędrzejowski,powiat kazimierski,powiat konecki,powiat opatowski, powiat ostrowiecki, powiat pińczowski,powiat sandomierski,powiat skarżyski,powiat starachowicki,powiat staszowski,powiat włoszczowski.

swietokrzyskie.info

Piątek, 26 kwietnia 2024, Do końca roku 249 dni Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

Artykuły


Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: email_admin not found in MySQL result index 40 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/article.php on line 36

Warning: mysql_result() [function.mysql-result]: not found in MySQL result index 40 in /home/realnetpl/domains/swietokrzyskie.info/public_html/wiadomosci/article.php on line 39

Wojtek Belon - Piewca Ponidzia

Dodane: Leszek Marciniec Data: 2008-04-15 21:43:01 (czytane: 37053)  Wersja do druku

W tomiku „Niechaj zabrzmi Bukowina” zamieszczone są następujące utwory Wojtka Belona:

  1. Sielanka o domu
  2. Kołysanka dla Joanny I
  3. Między nami
  4. Kołysanka dla Joanny II
  5. Erotyk prosty
  6. Motyw biblijny
  7. Zakochani
  8. Poranek (pobudka dla Oli)
  9. *** (Śpi obok)
  10. Pośle dziewczynie
  11. *** (Dom mój)
  12. Jasnej
  13. Kołysanka
  14. Lista pro D.
  15. Wypaliło się coś w nas
  16. Bukowina I
  17. Sprzysiężeni
  18. Nuta z Ponidzia
  19. Nie dokończona jesienna fuga
  20. Październik
  21. Pejzaże harasymowiczowskie
  22. Ponidzie
  23. Piosenka o przyjaciołach wietrze i czasie słońcu itd.
  24. ***(Słowa cichsze...)
  25. Nocna piosenka o mieście
  26. Bar na Stawach
  27. Tu przy piwie
  28. Sad
  29. Historia o moim Krakowie
  30. Nocna piosenka o mieście – deszcz
  31. Chodzą ulicami ludzie
  32. Majster Bieda
  33. Ballada o Cześku piekarzu
  34. List o czekaniu
  35. Apologia kobiety pracującej
  36. ***(Gdy spotkacie...)
  37. Andrzejowi Jędryczkowskiemu
  38. Piosenka o zajączku
  39. Piosenka wiosenna
  40. Pieśń ślepca
  41. Piosenka studencka
  42. Pieśń łagodnych
  43. *** (W Zagnańsku..)
  44. Zakończenie
  45. *** (Bezdomni ci co chcą...)
  46. Liryczna piosenka dla Wacka
  47. Jakże blisko
  48. Piosenka o poszukiwaniu
  49. Blues o powrocie
  50. Kiedy inni muszą...
  51. O wierszach
  52. Bukowina II
  53. Pieśń wielkanocna o zaimkach (pisana w okresie Świąt Wielkiej Nocy)
  54. *** (Tę księżniczkę...)
  55. Dama kier i pikowy król
  56. Kolędziołka Trzech Królów Beskidzkich: Kacpra z Sękowej, Melchiora z Wysowej (prawosławnego) i Baltazara z Libuszy
  57. Przemijanie (śpiew Dinków)
  58. Pieśń Buszmenów o wietrze
  59. Zabierz mnie na stację (przekład –Mick Jagger)
  60. Kiedy (Co zrobiliście z tym deszczem ?, przekład – Malwina Raynolds)

Postanowiłem wszystkie te utwory Wojtka Belona zamieścić w tym wydaniu, bowiem młodzi ludzie szukają Jego wierszy, a okazuje się ,że w buskich bibliotekach nie ma żadnej książki, w której można by było znaleźć życiorys „Buskiego Barda” i jego wiersze.

Pierwszą solistką zespołu „Wolna Grupa Bukowina” była koleżanka Wojtka z lat szkolnych w buskim liceum - Grażyna Kulawik, którą nazywał „Zajączkiem” i to jej poświęcił „Piosenkę o zajączku”.

Piosenka o zajączku

Mam mało czasu tak mało jak piachu

w dziecięcej garści nad rzeką

zwieram powieki zatrzymać obraz

co z moich wspomnień wycieka

bledną kolory i płynie płynie

rzeka po szarej łące

i płynie płynie nierealniejąc

rzeką zielony zajączek

Biegnę wciąż biegną przed siebie w siebie

tęczę rozgarniam rękami

letnim upałem wytrzeć do sucha

spotniałą wilgotną pamięć

Bledną kolory i płynie płynie itd.

Rzeki jaszczurka w trawie się wije

słońce się chyli zrudziałe

wieczną zieloność zachować w oczach

tak wiele pragnę tak mało

Bledną wspomnienia i płynie rzeka

bez końca i bez początku

nasyć me oczy kolorem rosy

i drzwi mi otwórz zajączku

W 1971 roku Wojtek Belon zdał maturę i pojechał do Szklarskiej Poręby na Giełdę Piosenki Turystycznej. Tam zadebiutował i to od razu z sukcesem. Swoją piosenką „Ponidzie” wyśpiewał jedną z głównych nagród.

Ponidzie

Miłkiem wyzłocony kraj

Wstęgą Nidy przekreślony

Na szlak wzywa wzywa nas

Dźwiękiem wiślickiego dzwonu

W srebrnoświtych łąk morze

W mrocze średniowiecza

W pola gdzie słońce orze

Z rankiem po odwieczerz

W żar od złota odbity

W róźnokwietną pożogę

Wrócisz – wiedziony świtem

Wrócisz – wiedziony zmrokiem

Niebo przysłonięte trzcin

Tańcem wiatrem zarzeczonym

W niebie – kolegiaty klin

Dzieli świat na cztery strony

W srebrnoświtych łąk morze itd.

Dyptam chwyta ptasi krzyk

Babie lato wiążąc w sieci

Snuje się po polach dym

Nadnidziański sen o lecie

W srebrnoświtych łąk morze itd.

Drugą piosenką w której Wojtek sławił ukochany region , gdzie spędził lata młodzieńcze była:

Nuta z Ponidzia

Polami polami po miedzach po miedzach

po błocku skisłym w mgłę i wiatr

nie za szybko kroki drobiąc

idzie wiosna

Rozłożyła wiosna spódnicę zieloną

przykryła błota bury błam

pachnie ziemia ciałem młodym

póki wiosna

Rozpuściła wiosna warkocze kwieciste

zabarwiła łąki niczym kram

będzie odpust pod Wiślicą

póki wiosna

Ponidzie wiosenne Ponidzie leniwe

prężysz się jak do słońca kot

rozciągnięte na tych polach

lichych lasach pstrych łozinach

skałkach słońcem rozognionych

Nidą w łąkach roztańczoną

Na Ponidziu wiosna trwa

Zapewne najbardziej znaną piosenką Wojtka Belona stała się „Sielanka o domu”, w której zawarł swój program życiowy, swoje marzenia , a refren tej piosenki stał się Jego dewizą, która znalazła się na tablicy pamiątkowej w Buskim Domu Kultury i mottem imprez artystycznych – Ogólnopolskich Przeglądów Piosenki im. Wojtka Belona : „Szukam, szukania mi trzeba...”.

Sielanka o domu

A jeśli dom będę miał to będzie bukowy koniecznie

Pachnący i słoneczny wieczorem usiądę wiatr gra

A zegar na ścianie gwarzy

Dobrze się idzie panie zegarze

Tik tak tik tak tik tak

Świeca skwierczy i mruga przewrotnie

Więc puszczam oko do niej dobry humor dziś pani ma

Dobry humor dziś pani ma

Szukam szukania mi trzeba

Domu gitarą i piórem

A góry nade mną jak niebo

A niebo nade mną jak góry

Gdy głos usłyszę u drzwi czyjekolwiek wejdźcie poproszę

Jestem zbieraczem głosów a dom mój bardzo to lubi gdy

Śmiech ściany mu rozjaśnia

I gędźby lubi i pieśni

Wpadnijcie na parę chwil

Kiedy los was zawiedzie w te strony

Bo dom mój otworem stoi dla takich jak wy

dla takich jak wy

Szukam szukania mi trzeba itd.

Zaproszę dzień i noc zaproszę cztery wiatry

Dla wszystkich drzwi otwarte ktoś poda pierwszy ton

Zagramy na góry koncert

Buków porą pachnącą

A zmęczonym wędrownikom

Odpocząć pozwolą muzyką bo taki będzie mój dom

bo taki będzie mój dom

bo taki będzie mój dom

Szukam szukania mi trzeba itd.

Swoją żonę, Joannę, Wojtek poznał w 1973 roku w Świnoujściu. On przyjechał na festiwal studencki FAMA, ona na wczasy. Później wyjeżdżali razem na koncerty, w góry. On się troszkę zalecał, ona „nie bardzo chciała być jego narzeczoną „. Adorował ją jednak z takim wdziękiem, że nie mogła się długo opierać. Kiedy była chora, opiekował się nią, trzymał za rękę. Raz przyszedł z gitarą. Dał jej pomarańczę i oświadczył, że ma prezent – piosenkę. Poczuła się niemal uleczona. Ta piosenka, to była „Kołysanka dla Joanny”.

Kołysanka dla Joanny I

Zanim mi sen na oczy spłynie

Moje myśli szybują przez lufcik

Żeby cię ujrzeć w ową chwilę

Gdy włosy czeszesz przed lustrem

A kiedy zaśniesz w ciepłej pościeli

Zmęczona długim przelotem

Jak ptaki w skrzydła głowy wtulają

Patrząc na sen twój spokojny

Niech ci się przyśnią pory roku

Niech grają we śnie twoim i tańczą

Jesień prężąca liście do lotu

Lato w upale słonecznym

A jeśli zima to w śniegu cała

Wiosna w miłków wiosennych łąkach

Śpij moje myśli nad tobą czuwają

Na parapecie za oknem

Między nami

Między nami dalekie morza

grające w muszlach

wypisane na korze

wiersze i gusła

Miedzy nami ciepła bliskość nocy

rozciągnięta na odległość dłoni

jestem w tobie – broczysz

oddechem szeptem skonał płomień

Między nami korytarz myśli łączący

sny kolorowe

Spójrz oto wita nas słońce

Spójrz oto wita nas słońce

Spójrz oto wita nas słońce

Wejdźmy w dzień nowy

Po ślubie, Wojtek napisał drugą „Kołysankę dla Joanny”.

Kołysanka dla Joanny II

Gdy śpisz obca lampy światłu

w półmroku rozgrzanej pościeli

moje pióro twoje rysy kreśli

słowami tworzonymi pomału

jakże nazwać nad którą się czuwa

ciepła garść w oprawie uśmiechu

każde słowo innych słów jest echem

a z nowymi idzie jak po grudzie

gdy drzwi zostawiasz otwarte

dla szorstkich zapachów drogi

pomna nocy leżących odłogiem

i wciąż pytań bezsennych czy warto

jakże nazwać nad którą się czuwa

ciepła garść w oprawie uśmiechu

każde słowo innych słów jest echem

a z nowymi idzie jak po grudzie

.....................................................

gdy myśl z pociągu w pół drogi

w dom zawita o stacji tysiąc

daj jej chwilę przy tobie odpocząć

bo ta myśl ciągle myśli o tobie

Erotyk prosty

Daj ciepło twoje daj kształt twarzy

A włosy moje do ust przytul

Pieśń jaką znasz najstarszą zanuć

Nie słowem lecz dłońmi pytaj

Weź oczy daję w nich pragnienie

Mych ramion weź przystań cichą

Weź potu zapach a z rąk drżenie

Jak z talii kart mnie wyczytaj

Wejdź we mnie falą wpłyń wpłyń we mnie

Pod serce dojdź aż do krzyku

Krwi potem spokój wróć znużeniem

Półsennie niech płynie w żyłach

I dłonie nasze spleć w sytości

Posłuchaj jak cisza rośnie

Wiesz sporo czasu do jasności

Czekajmy niech wpierw noc zaśnie

Motyw biblijny

O NAJMILEJSZA MOJA

UMIŁOWANA MOJA

O ARKO ZAPOMNIENIA
NA MORZU MYCH SNÓW NIESPOKOJNYCH

STERNIKIEM CI BĘDĘ CHOĆ

WICHRY PRZECIWKO NAM

I WIELKIE WOKÓŁ FALOWANIE
WIĘC TRWAJ ZE MNĄ PRZYNAJMNIEJ

NA RAZIE

Zakochani

W śniegu słońcem połączeni

plotąc tkliwości przędzę

ponad czasem żyją

sami w wirze zdarzeń

krok za krokiem

krok za krokiem

idąc krokiem sarnim

zakochani

Deszczu kroplę ci utoczę

w świecidełko przejrzyste

rozniebieszczę morze

rozszeleszczę liście

coraz bliżej

coraz bliżej

wspólne oddychanie

zakochani

Dam ci na dłoni ciepła garstkę

oczu palcami dotknę

chcesz powróżę z kart ci

cisze zwielokrotnię

lat już tyle

lat już tyle

połączeni snami

zakochani

Na kobiercu resztek zimy

ręce związane chmurą

Biblią Połoniny

błogosławią góry

dokąd idą

dokąd idą

życia stromą granią

zakochani

Poranek

(pobudka dla Oli)

już poranek przeciągnął się zgrabnie

i grzbiet słońca wyprężył jak kot

ptaki chórem śpiewają gra radio

a ty ciągle wędrujesz przez noc

jesień pachnie zza okna jabłkami

sad otrząsa się z nocnej mgły

mleko dawno już czeka pod drzwiami

wszyscy wstali i śpisz tylko ty

dzwonek zabrzmiał w szkole naprzeciw

i targowy zaludnił się plac

wszystkim nagle zaczęło się śpieszyć

otwórz oczy córeczko czas wstać

* * *

Śpi obok mała istotka

a oddech jej ważniejszy dla mnie jest

niż południowy wiatr niespodziany

niż księżyc

niż słodycz tego świata

w pieśniach opiewana

Czuwanie moje

strażniczą wieżą

nad niezmierzoną

przestrzenią jej snu

Obszedłem już wszystkie góry

widziałem zdjęcia chłopaków z Lhotse

na ścianie mam K – 2

lecz chylę się nad Olgą

i wiem że moją bazą

jest miejsce to małe

Śpij mała syta istotko

bo oddech twój ważniejszy dla mnie jest

niż kurz przebytych dróg

niż plik wygranych zdarzeń

a słowa znaczą wtedy

gdy jesteś w nich ty

Śpi obok mała istotka

której oddech ważniejszy jest

niż południowy wiatr

czuwanie moje

strażniczą wieżą

nad niezmierzoną

przestrzenią jej snu

Obszedłem już wszystkie góry

widziałem zdjęcia chłopaków z Lhotse

Poślę dziewczynie

Poślę dziewczynie torbę pomarańcz

Niechaj ich wielkie kuliste głowy

W jej drobnych dłoniach radośnie tańczą

Taniec ogniście pomarańczowy

Taniec ogniście pomarańczowy

Poślę dziewczynie kwiaty niedrogie

Co zapach ziemi płatkami kryją

Rosnące cicho na kopcach mogił

Takie nie swoje – jak ja niczyje

Takie nie swoje – jak ja niczyje

Poślę dziewczynie na liściach buka

Promienie słońca i wiatru zapach

Choć długo będę po górach szukał

Naniosę wszystko na liście mapy

Naniosę wszystko na liście mapy

Poślę dziewczynie ślad kół szeroki

Co się nie kończy i nie zaczyna

Odbity w kurzu spękanej drogi

Po której schodzi z gór biała zima

Po której schodzi z gór biała zima

Poślę dziewczynie miłość do szlaków

Do gór połonin bacowych gadek

Poślę jej czerwień ze wszystkich maków

A później chyba już sam przyjadę

* * *

Dom mój gdy wracam po północy

Śpi zegar tylko czas snu oblicza

Pst w kącie błyszczą oczy kota

Dość wrażeń jak na dziś czas odpocząć

Jeszcze mi brzmi uliczny gwar

Jeszcze w oczach mam neonów blask

Ale nadszedł czas by kłaść się spać

Noc nadaje rzeczom nowe kształty

Mam przed sobą inny świat w splocie cieni

Za oknami kroki już ostatnie

Mrok niby czarny płaszcz kryje ziemię

Jeszcze mi brzmi itd.

Śpij mówi cicho skrzyp podłogi

Śpij rano słońce ci sen odbierze

Dzień już niedługo – już przed progiem

Znów trzeba będzie wstać jutro przeżyć

Jeszcze mi brzmi itd.

Jasnej

Najpiękniejsza jesteś kiedy Twoje oczy

rozgwieżdżają noc we mnie

Najpiękniejsza jesteś kiedy Twoje włosy

rozjaśniają myśli me ciemne

Najpiękniejsza jesteś kiedy oddychaniem

rozświetlasz powietrze

moje myśli wiatr rozwiewa a Ty jesteś w wietrze

oddechem i światłem w powietrzu

Najpiękniejsza jesteś kiedy Twoje piersi

ogrzewają moje ręce

Najpiękniejsza jesteś kiedy ciała nasze

wspólnym potem pachną

Najpiękniejsza jesteś boś dla mnie

powietrzna i Jasna...

Kołysanka

Uśnij mi, dziecino

Uśnijże mi, uśnij

Matkę masz lisicę

Ojca masz borsuka

Uśnij mi, dziecino

Bo dziad się tu wkradnie

Porwie cię całego

Skórki nie zostawi

Uśnij mi, dziecino

Bo kojot się wkradnie

Porwie cię całego

I pożre na górze

Uśnij mi, dziecino

Jesteśmy u siebie

Matkę masz lisicę

Ojca masz borsuka

Uśnij mi, dziecino

Bo jak przyjdzie zmora

Życie ci zabierze

Mnie zabierze serce

Listka pro D.

Zabieram się do pisania

„listki pro Tebe moja draha...”

i słowa krągłe jak całowanie

jak łzy spłynęły pióra śladem

tęsknię do złocistego piachu

włosów Twych łąką pachnących

i sadem

Brakuje mi uśmiechu Twego

Twych oczu, piersi, uścisku dłoni,

zabrakło mi drugiego brzegu

na którym stałaś szare, drobne drzewo

już ręka myśli nie może dogonić,

już myśli fala zieleni zalewa

...Už moja mila ne budu pesni

pro Tebe skladal slečinko heska...”

wczoraj być może było za wcześnie

dzisiaj – zbyt późno – zieleń dokoła

rozlewa banior rzęsa niebieska

Przed marzeniami pochylam czoło

Wypaliło się coś w nas

Wypaliło się coś w nas zgasło

Ani z twojej ani mojej winy

Ot klamka zapadła a zresztą z czym wracać

Skończyły się kartki na miłość

Zapatrzyliśmy się w telewizor

Rozmawiamy językiem gazety

Kinkiety ze słońca w dni szare bez końca

A ciepło z kaloryfera

Wiatry ganiają przyjaciół po świecie

Zresztą gdyby tu byli na miejscu...

Przybyło kłopotów dzieci i gratów

Skurczyła nam się dawna przestrzeń

Znamy już każde swe kłamstwo

Każdy grymas każde brwi zmarszczenie

Mijamy się dwoje w tych kilku pokojach

Nie mając nic do powiedzenia

Ale czasem gdy noc niebo zetnie

Bure niebo lepka noc miejska

I ty zadrżysz oto przykrywam cię kocem

I bliska znów staje się przeszłość

Wypaliło się coś w nas zgasło

Lecz wysiłku trzeba niewiele

Spróbujmy rozgarnąć ten popiół – nie darmo

Może tli się płomyk w popiele

Bukowina I

W Bukowinie góry w niebie postrzępionym

W Bukowinie rosną skrzydła świętym bukom

Minął dzień wiatrem z hal rozdzwoniony

I nie mogę znaleźć Bukowiny

I nie mogę znaleźć

Chociaż gwiazdy mnie prowadzą ciągle szukam

W Bukowinie zarośnięte echem lasy

W Bukowinie liść zieleni się i złoci

Śpiewa czasem banior ciemnym basem

I nie mogę znaleźć Bukowiny

I nie mogę znaleźć

Choć już szukam godzin krocie i dni krocie

W Bukowinie deszczem z chmur opada

Okrzyk ptasi zawieszony w niebie

Nocka gwiezdną gadkę górom gada

I nie mogę znaleźć Bukowiny

I nie mogę znaleźć

Choć mnie woła Bukowina wciąż do siebie

Sprzysiężeni

Sprzysiężeni budząc się świtem

Przykrywają palcami oczy

By zatrzymać chociaż przez chwilę

Nić wysnutą z osnowy nocy

Nić co nieba barwą się mieniąc

Diretissimę w ścianie kreśli

Potem dnia zakładając brzemię

I ruszają w drogę ku szczęściu

Mija dzień koło się toczy

Marzeniami kładą się cienie

I odradza się każdej nocy

I odradza się każdej nocy

Sprzysiężenie górskiego kamienia

Sprzysiężeni – przyjazne dłonie

Plotą węzeł nad ogniem watry

I wpatrzeni w gasnący płomień

Nucą pieśni pachnące wiatrem

Nie rozplotą ni burze ni waśnie

Patrz następna

Strona: 1 2 3 4 5
Przeczytaj rowniez:
https://swietokrzyskie.info/wiadomosci/foto/_inne/logozozb.jpg (2023-09-20 11:50:55) - Komentarzy:(0)
Studniówki 2014 na Ponidziu (2014-01-21 14:11:29) - Komentarzy:(0)
Buska Liga Futsalu 2013/2014 (2013-12-02 10:31:21) - Komentarzy:(0)
Spływy kajakowe Nidą - relaks dla każdego, to także doskonała okazja do podglądania dzikiej przyrody (2013-08-05 15:48:23) - Komentarzy:(0)
Pływalnie i kąpieliska w województwie świętokrzyskim (2013-07-30 13:44:06) - Komentarzy:(1)
W oczekiwaniu na przyjście wiosny (2013-03-15 12:12:53) - Komentarzy:(0)
Studniówki 2013 na Ponidziu (2013-02-13 10:20:07) - Komentarzy:(1)
(2012-11-19 18:29:54) - Komentarzy:(1)
Nasza Droga - Buski Hip-Hop (2012-10-08 15:40:29) - Komentarzy:(90)
Studniówki 2012 (2012-01-24 12:39:02) - Komentarzy:(0)



Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.

  Komentarze (21)
     

-do Egon
2010-01-08 08:50:23
Egon platfusie jeden wylecz się.... proponuje pobliska Morawicę ale najpierw wizytę u psychiatry może jeszcze nie jest za późno. Jest jeden taki Kaśko K. Adres udostępni ci Przemek N .Wojtka Belona zostaw w spokoju bo to inny kaliber artystów i przy artystach wypisuj się poprawnie. Nie próbuj też użreć Ola bo jesteś malutki do niego a on chodzi w butach z cholewami.Durna maso miało być o Wojtku Bellonie a ty co judzisz -debilu ?

-AdBbJlKRC
2009-10-11 13:58:03
awegaw1.txt;2;5

-Do egon
2009-07-14 13:57:19
Są tez inni np taki Przemuś N no i oczywiście podobni do ciebie lizodup..

-egon
2009-03-04 03:34:55
szmul, jak boga zydowskiego szczerze szanuje - nie prowokuj dziadu, zdupcaj na chanuka, a nastepnym razem wypowiedz sie merytorycznie...
A to co powiedialem - o tylko moja opinia i mozna sie z nia nie zgadzac, ale trzymaj poziom chamie...

-Szmul
2008-12-21 20:33:42
Coś ci się Egonie podupc....pewnie rozumek nawalił albo ten potomek z Wehrmachtu zawiódł o ile znam historię to mogło to być w mieście wybranym woj Świętokrzyskiego jeżeli w ogóle było.Historia niekiedy się powtarza a dziś nie rządzą bratanki a bracia baran.. jede.

-egon
2008-12-02 20:49:16
Skalisty,

Twoje wspomnienia så wspaniałe, niestety, z tego co wiem - buskie realia są przygnębiające....
Ostatnim człowiekiem, ostatnim "profesorem" naszego LO, który prowadził młodzież na te, najlepsze ścieżki był Pan Henryk Moćko, a po Nim, niestety, tylko syf, ruja i poróbstwo...
Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie - mówiono. A kto miał ich wychowywać? Jarosław D.? Leszek S.? Czy grupa tzw. młodych nauczycieli, co robią to z braku innego pomysłu na życie? W Busku doczekamy się co najwyżej ścieżki zdrowia - jak w nocy nią przejdziesz - to masz wpierdol.

-Skalisty
2008-10-27 13:46:31
Wojtek często chodził na skałki lubił tam bywać. Na skałkach bywało bardzo dużo młodzieży: częste ogniska,śpiewy a i piwko sie znalazło Nic co ludzkie obce Wojtkowi nie było było. Lubiany i szanowany przez wszystkich wspominany będzie jeszcze długo. Warto zastanowic się czy ,że oprócz tej ławeczki Belona można by zrobić -ścieżkę Bellona. Wyzbierać śmieci powycinać chwasty. Ścieżką tą nadal młodzież chodzi na skałki ale czy wie ona,że bardzo często chodził tedy ze swoimi kolegami i nie odłączaną gitarą nasz Wojtek. Tylko mała uwaga jak przyjdą deszcze to obok garaży na Sikorskiego nie przejedziesz ani nie przejdziesz na skałki do świątyni Wojtkowych westchnień. Gdy samochody Gospodarki Komunalnej ta drogę jeszcze bardziej rozjeżdża to i nie przefruniesz

-bellona
2008-09-25 21:18:24
hmm to rodzina moja była i sie pisze na pewno Bellon przez 2 l :)

-egon
2008-06-24 23:36:24
jak jeszcze dzisiaj sobie przypomne buskich kandydatow PiS i skonfrontuje to z linią "partii", to perlisty śmiech mnie ogarnia...
chociaż - można znaleźć wiele analogii z władzą tej nowej, cale szczescie bylej - przewodniej sily narodu..
ps
podobno byly szef buskiego sb zorganizowal kiedys w Wislicy na rynku haslo: "Lenin - Partia - 2 bratanki"
- czy on tez juz jest w PIS?

-egon
2008-06-24 23:29:12
olo, sorry, ale mimo staran nie jestem w stanie wkrecic sie w Twoja faze...
Ale mam pytanie:
Co stalo sie z dziewczetami i chlopcami z Prawa i Sprawiedliwosci? Czy stracili juz jaja? Nie moga nic wniesc do promocji i rozwoju miasta?
a moze doskonale pomysly wpadna im do glowy jak juz poznaja sadaze przedwyborcze i zdecydujakogo tym razem reprezentuja???
Przeciez kandydowalo tylu prawych i sprawiedliwych - z piekna karta z lat 70 i 80... :-) gdzie jestescie? zal, czy wstyd Wam?

-olo do egona
2008-06-18 20:01:15
Jakbys dokładnie czytał moje posty to znajdziesz tam obok krytyki wiele propozycji i pomysłów. Niestety, choć część z tych pomysłów była imiennie adresowana, adresat równo je olał. A krytyke sami wywołujecie czy tez inspirujecie. Przykład sprzed kilku dni
i mój wpis pod nickiem ,,obserwatoe,,
w księdze gości / bo nie ma gdzie /. Nie wiem czy wy w Busku nie widzicie tego niechlujstwa jakie wyziera z redakcji strony umigu? Jest wam zupełnie obojętne jak was widzą poprzez tą stronę? A propozycje jakie wielokrotnie składałem. Już drugiego dnia po wyborze burmistrza zgłosiłem cały szereg propozycji dotyczących stylu przyszłego burmistrzowania. Były to propozycje podpatrzone w podobnych
miasteczkach, także poza Polską. Całkiem poważne. I co? Srednio inteligentny człowiek o średnim obyciu
odpowiedziałby. Niestety Wąsowicz uznaje internet jako coś podejrzanego, niepewnego a ludzi tu piszących jako nie wartych uwagi.Krytycznie oceniłem BSCK zarzucając jego gdyrektorowi działanie w stylu takiej większej szkolej świetlicy. Zareagował? Podjął polemikę? Gdzie tam Wzorenm swojego pryncypała udał że sprawy nie ma. Kwestie promocji miasta. Pisałem o tym. Podałem propozycję wykorzystania do tego busczan rozsianych po całej Polsce i nie tylko. Proponowałem by podjąć na ten temat debatę, tu na buskim portalu. Urzędnik magistracki odpowiadający za sprawy promocji powinien takiej inicjatywie przyklasnąć, poprzeć, pomóc ją realizować. Guzik prawda. Wzorem swgo
szefa cisza i milczenie z tamtej strony
A promocja wcale nie musi wiele kosztować. Najdroższe w niej sa pomysły
Te proponowałem uzyskać w nietypowy sposób. Nie poprzez zlecenia jakiejś firmie od marketingowych bzdur. Proponowałem aby buski portal był areną i forum wymiany pogladów. Portal sprawy nie zainicjował. burmistrz sprawę olał,mieszkańcom to do niczego nie potrzebne / tym się najeść nie można/ poseł buski ma całą Polskę i jeszcze kawałek na głowie i .... sprawa zdechła.

-
2008-06-17 23:29:59
A NA KONCERT PAMIĘCI WOJTKA BELONA ZAPROŚCIE NAS W PRZYSZLYM ROKU NA KĄPIELISKO W WIŚLICY, ZROBCIE ZAPLECZE, KNAJPE, HIGIENE - BEDZIE GIT!

-egon
2008-06-17 20:19:23
olo, a moze zaproponuj cos fajnego, a nie tylko krytykę wszelkiej inicjatywy.
odkryj się, zrób tak modny comming out i stań się politykiem.
to, co teraz robisz, to taczej powoduje, że jesteś odbierany jako malkontent uparty jak baran - bez obrazy - oczywiście.
a co do zarządzania miastem - proponuję ludziom mającym wizję już zacząć kampanię i zaproponować cele i metody ich osiągnięcia. a co do promocji, to nie są ważne jej koszty, ważny jest bilans kosztów działań promocyjnych - dlatego warto wynająć profesjonalistów - warto wydać 10 razy więcej za obsługę profesjonalnej agencji, a potem zarobić 50 razy więcej....., a zrzucić mogą się wszyscy potencjalni beneficjenci tego zysku. Panie i Panowie, wyjddźcie z tego cholernego kurnika!

-olo
2008-06-17 19:54:19
To co zgnusniali busczanie chcecie? Zeby wam burmistrz na skrzypcach grał a
Gradzik sztuki na rynku pokazywał? Skoro macie zerowe zainteresowania ograniczające się tylko do konsumpcji
to i wasze dzieci na mądrych i poszukujących tez nie wyrosna. Całe
zycie młodzieżowe to łazenie wokól rynku i do zdroju oraz parę przystanków piwnych.

-egon
2008-06-17 19:42:25
dlatego - dokąd ten stan będzie trwał - dotąd Busko będzie jedynie zapyziałą dziurą "in the middle of nowhere", gdzie obiektywnie nie ma nic atrakcyjnego, gdzie nawet kuracjusze nudzą się, o czym już słychać, a rozrywką dla młodych pozostanie wóda i występek...
szkoda, że pedagodzy u władzy nie rozumieją tak prostego case'u...
żal...


Imię:
Email:
Twój komentarz:

HTML = wył
X-code = wł

X-Kody:
  • [email]nazwa@domena.pl[/email]
  • [url]www.strona.pl[/url]
  • [b]pogrubiony[/b]
  •  

    Nasz patronat

    Data: 2024-04-28, godz: 16:00

    AKS 1947 Busko-Zdrój vs POGOŃ Staszów

    Już w najbliższą niedzielę, 28 kwietnia o godzinie 16:00 serdecznie zapraszamy na mecz w ramach 25 kolejki RS ACTIVE IV Ligi. Drużyna AKS 1947 Busko-Zdrój podejmie na własnym boisku rywali z POGOŃ Staszów.



    Wróć do góry