W piątkowe popołudnie drogą wojewódzką nr 765 przez gminę Gnojno
przejeżdżali w czasie wolnym od służby kursanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.

W pewnym
momencie zauważyli stojący częściowo w rowie, a częściowo na jezdni
pojazd marki Audi. Obok stał mężczyzna. Kiedy funkcjonariusze podeszli
do niego, wyczuli silny zapach alkoholu. Policjantka wyciągnęła ze
stacyjki kluczyki, a następnie o zaistniałym zdarzeniu powiadomiony
został dyżurny z buskiej komendy. 

Na miejsce zadysponowany został patrol
ruchu drogowego. Mundurowi poddali 33-letniego mieszkańca Sandomierza
badaniu w celu ustalenia jego stanu trzeźwości. Okazało się, że w jego
organizmie były ponad 2,4 promila alkoholu. Jak ustalili stróże prawa,
nie miał on także uprawnień do kierowana pojazdami. 33-latek trafił do
policyjnej celi, a jego pojazd na parking strzeżony.

To kolejny przykład, że policjanci reagują na przypadki łamania prawa
także w czasie wolnym. Być może dzięki interwencji podjętej przez
młodych policjantów nie doszło do poważnego wypadku. Sprawa swój finał
będzie miała w sądzie.

Za jazdę na „podwójnym gazie”, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Apelujemy do osób widzących kierujących, których zachowanie wskazuje
na spożycie alkoholu, aby nie były obojętne w takiej sytuacji.
Powiadomienie Policji o podejrzeniu kierowania pojazdem przez
nietrzeźwego kierującego może zapobiec tragicznym w skutkach zdarzeniom.
Jeden telefon może uratować czyjeś życie.

Źródło: KPP w Busku-Zdroju