KGHM to jedna z największych spółek, w których udziały ma Skarb Państwa. Ma duże znaczenie strategiczne nie tylko dla kraju, ale i dla Europy oraz świata ze względu na pozyskiwanie wysokiej jakości miedzi i srebra rafinowanego.
Wydobycie w kopalniach należących do spółki pokrywa aż 19% zapotrzebowania na miedź w całej Unii Europejskiej, dlatego znaczenie polskiej spółki podkreśla nawet Komisja Europejska. Nie powinien zatem dziwić fakt, że KGHM rozpoczął poszukiwania nowych złóż miedzi i innych surowców. Najatrakcyjniejsze zasoby należące do spółki znajdują się w województwie lubuskim i dolnośląskim.
Kolejne złoża czekają na przemysłowe zagospodarowanie
KGHM ma duże doświadczenie w zagospodarowywaniu nowych złóż i otwieraniu kolejnych kopalni oraz szybów. Specjaliści zatrudnieni w spółce są w stanie odpowiednio przygotować się do rozpoczęcia wydobycia w kolejnych miejscach, by pozyskiwać jeszcze więcej miedzi i srebra. Szczególnie ważne dla europejskiej gospodarki jest zwiększenie wydobycia miedzi, która należy do surowców krytycznych. Zbyt niska podaż metalu może doprowadzić do zwiększenia kosztów produkcji w branży elektronicznej i elektrycznej, zaburzając funkcjonowanie wielu firm w całej wspólnocie.
Do złóż o największych potencjale wydobywczym należy przede wszystkim Nowa Sól. To właśnie tam KGHM może rozpocząć prace w celu przygotowania szybów do pozyskiwania miedzi. Ponadto w województwie lubuskim znajduje się duże złoże rud miedzi i srebra Żary, które również nadaje się do potencjalnego zagospodarowania. W przypadku rozpoczęcia wydobycia w obu miejscach spółka wse: kgh zapewne zanotuje wzrosty, co przełoży się na zyski akcjonariuszy.
Uniezależnienie się od importu to priorytet
Europa sprowadza wiele kluczowych surowców z innych kontynentów, jednak pandemii i późniejsze zmiany geopolityczne oraz konflikty zbrojne wpływają na zmianę tej polityki. Coraz więcej rządów ze Starego Kontynentu chce niezależności od importu z krajów, których nie można postrzegać jako stabilnych partnerów biznesowych. Z tego względu państwa członkowskie UE stawiają na wszelkie działania, które stawiają na ograniczenie dostaw surowców krytycznych z innych kontynentów. Bez wdrożenia odpowiedniej strategii europejska gospodarka traci konkurencyjność, co przyczyni się do zamknięcia wielu firm i zmniejszenia liczby miejsc pracy.
Zmniejszenie importu surowców krytycznych i zwiększenie ich krajowej produkcji, m.in. przez KGHM, stanowi także zabezpieczenie przed konsekwencjami długotrwałych konfliktów zbrojnych oraz wojen hybrydowych.Wysoka dostępność surowców w Europie i niskie ryzyko zerwania łańcuchów dostaw na kontynencie sprawia, że gospodarka Starego Kontynentu nadal może się rozwijać, jednak niestety na to potrzeba czasu.
Otwarcie nowych złóż musi zaczekać
Głównym problemem, z jakim zmaga się KGHM w kwestii uruchomienia wydobycia w Nowej Soli i Żarach, jest trudne położenie złóż. Zasoby na dużch głębokościach są atrakcyjne, jednak dotarcie do nich i przygotowanie kopalni do bezpiecznej pracy zajmie więcej czasu niż w przypadku zagospodarowania szybów na mniejszych głębokościach. Tym samym, inżynierowie zmagają się z licznymi wyzwaniami natury technicznej, geologicznej i górniczej, co przesuwa termin rozpoczęcia prac związanych z zagospodarowaniem złóż.
Można jednak zakładać, że spółka o strategicznym znaczeniu dla Polski i całej Europy otrzyma niezbędne wsparcie, które pozwoli na zwiększenie wydobycia miedzi w nadchodzących latach. Konieczność rozbudowy mocy wydobywczych oraz zmniejszenia uzależnienia od dostawców spoza kontynentu otwiera przed KGHM szansę na skorzystanie z różnych form finansowania. W rezultacie sytuacja dotycząca ewentualnego rozpoczęcia wydobycia w nowych lokalizacjach pozostaje dynamiczna, a inwestorzy na warszawskiej giełdzie z pewnością będą ją uważnie obserwować.
/Artykuł zewnętrzny/