W poniedziałek przed południem służby w powiecie pińczowskim zostały postawione w stan pełnej gotowości. Zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie 9-letniego syna, który około pół godziny wcześniej wyjechał z domu na quadzie i nie wrócił. Chłopiec, mieszkaniec jednej z okolicznych miejscowości, z uwagi na trudności komunikacyjne, wymaga szczególnej troski i nadzoru.
Z każdą upływającą minutą rosło ryzyko i napięcie. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie natychmiast wysłał w rejon wszystkie dostępne patrole. Funkcjonariusze rozpoczęli intensywne poszukiwania, przeczesując lasy, drogi gruntowe i pobliskie pola. Kluczowe okazały się szybka mobilizacja, dobra koordynacja działań i doświadczenie służb.
Przed godziną 13 policjantom udało się odnaleźć chłopca kilka kilometrów od miejsca zamieszkania. Był cały i zdrowy. Na miejsce wezwana została matka dziecka, która przejęła syna pod swoją opiekę.
Dzięki natychmiastowej reakcji i sprawnej akcji mundurowych poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Jak podkreślają funkcjonariusze – w takich sytuacjach każda minuta ma znaczenie. Tym razem profesjonalizm i determinacja służb przyniosły oczekiwany finał.
Źródło: KPP w Pińczowie