33-letni mieszkaniec powiatu pińczowskiego został oszukany przez internetowych oszustów podszywających się pod doradców inwestycyjnych. Przez kilka miesięcy, wierząc w możliwość zarobku na surowcach naturalnych na amerykańskich giełdach, stracił łącznie 173 tysiące złotych.
Wszystko zaczęło się od kontaktu przez
komunikatory internatowe. Z 33-latkiem kontakt nawiązał rzekomy
konsultant, który zachęcił mężczyznę atrakcyjną ofertą inwestowania w
surowce naturalne, takie jak złoto, ropa naftowa czy gaz ziemny.
Konsultant brzmiał profesjonalnie, mówił o ogromnych możliwościach
zarobku płynącego z inwestycji. Zaintrygowany mężczyzna postanowił
spróbować.
Niebawem mężczyźnie zostały przedstawione
informację, z których wynikało, że na „koncie inwestycyjnym” jego środki
zaczęły rosnąć. Oszuści podsycali entuzjazm, pokazując sztucznie
generowane wykresy, z których wynikało, że jego pieniądze szybko się
mnożą.
Mężczyzna miał chwilę zawahania, bo
zauważył, że rozmówcy posługują się specyficznym akcentem, który
sugerował, że nie są tymi, za kogo się podają. Jednak chęć zysku okazała
się silniejsza niż zdrowy rozsądek. W efekcie, od września do lutego,
wykonał kilka dużych przelewów, które łącznie wyniosły aż 173 000
złotych. Kiedy mężczyzna zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa sprawę
zgłosił pińczowskim policjantom.
Ten przypadek pokazuje, jak łatwo można
stać się ofiarą internetowych oszustów. Przestępcy stosują coraz
bardziej wyrafinowane metody manipulacji, wykorzystując zarówno
psychologię, jak i nowoczesne technologie.
Oto kilka zasad, które mogą pomóc uniknąć podobnych oszustw:
- Nie ufaj reklamom obiecującym szybki zysk – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe, najpewniej jest oszustwem.
- Sprawdzaj firmy inwestycyjne – legalne
instytucje finansowe są regulowane przez KNF (Komisję Nadzoru
Finansowego) i posiadają licencje. - Nie ufaj konsultantom z internetu – prawdziwe firmy nie dzwonią do przypadkowych osób z ofertami „pewnych inwestycji”.
- Zwracaj uwagę na akcent i sposób rozmowy –
jeśli ktoś podaje się za brytyjskiego lub amerykańskiego eksperta, ale
mówi z wyraźnym wschodnim akcentem, bądź czujny. - Nie przelewaj pieniędzy pod presją – oszuści często manipulują, tworząc wrażenie pilności („to ostatnia szansa na zarobek!”).
Jeśli znajdziesz się w sytuacji, gdzie
ktoś przez telefon lub internet namawia cię do inwestycji, zastanów się
dwa razy – zanim będzie za późno.
Źródło: KPP w Pińczowie