Międzynarodowy Puchar Karpat po raz kolejny przyciągnął czołowych pięściarzy z Polski, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Rumunii i Irlandii. Tym razem turniej odbył się w Boguchwale w dniach 1-2 lutego i zgromadził aż 230 zawodników. Wśród nich znalazła się ekipa BMUKS Ring Busko-Zdrój, która w imponującym stylu rozpoczęła rok 2025.
Wielkie emocje i znakomite wyniki
Buski klub reprezentowali Wiktor Skiba, Dawid Dulik, Kacper Wiśniewski oraz Filip Bernat, wybrani na zawody przez trenera Zdzisława Patalitę. Wszyscy zaprezentowali znakomitą formę, wygrywając niemal wszystkie swoje pojedynki.
Filip Bernat, najmłodszy z zawodników, stoczył bardzo udane walki, pokazując duży potencjał na przyszłość.
Kacper Wiśniewski i Dawid Dulik stanęli na najwyższym stopniu podium w swoich kategoriach. Dulik w finale pokonał Rumuna Nikole Basica, udowadniając swoją dominację w ringu.
Wiktor Skiba w półfinale zmierzył się z doświadczonym medalistą Mistrzostw Słowacji. Po mocnym prawym sierpowym rywal był liczony, co zapewniło pięściarzowi z Buska awans do finału. W decydującej walce Skiba napotkał jednak kontrowersyjną decyzję rumuńskiego sędziego, który odjął mu punkt za tzw. „nasady”. Ostatecznie, mimo świetnej postawy, przegrał na punkty 2:1.

Obiecujący początek sezonu
Z bilansem 7 zwycięstw na 8 walk zawodnicy BMUKS Ring Busko-Zdrój pokazali, że są doskonale przygotowani do nowego sezonu. Choć finałowa walka Skiby budziła wątpliwości, cały występ drużyny to ogromny sukces.
Dobre wyniki są także dowodem na efektywność wsparcia, jakie klub otrzymał z gminy Busko-Zdrój w ramach zadania publicznego. Dzięki temu zawodnicy będą mogli kontynuować starty na prestiżowych turniejach w 2025 roku.
/BMUKS Ring/