W jednej z miejscowości pod Buskiem doszło do tragicznego odkrycia. Zwłoki 51-letniego mężczyzny znalazł jego sąsiad, który przyszedł z wizytą. Policja podejrzewa, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.

/Zdjęcie: KPP w Busku-Zdroju/
We wtorek, 22 października, tuż przed godziną 10:00, do policji wpłynęło zgłoszenie z numeru alarmowego dotyczące odnalezienia zwłok 51-letniego mężczyzny w jednym z domów na terenie gminy Busko-Zdrój.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili, że mężczyzna nie żyje od jakiegoś czasu, a okoliczności wskazują, że do jego śmierci mogły się przyczynić osoby trzecie.
Jak informuje aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju, policja, pod nadzorem prokuratury, prowadzi działania mające na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Na miejscu zabezpieczono materiał dowodowy, a w związku z prowadzonym postępowaniem zatrzymano pięć osób. Obecnie policjanci ustalają przebieg ostatnich chwil życia 51-latka.
Jeżeli zebrany materiał dowodowy potwierdzi, że doszło do zabójstwa, Kodeks karny przewiduje za taki czyn karę pozbawienia wolności nie krótszą niż 8 lat, karę 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotnie pozbawienie wolności.
/red/