Wczoraj w jednym z pensjonatów w buskiej dzielnicy zdrojowej doszło do awarii systemu dozującego siarkę do kąpieli. Na miejsce natychmiast przybyli policjanci pełniący służbę patrolową. Bez chwili wahania ruszyli w kierunku pomieszczenia. St. sierż. Łukasz Zawada i st. post. Patryk Lech ewakuowali dwie osoby z zagrożonego miejsca, a trzecią ewakuowali wspólnie ze strażakami.
Wczoraj po południu do Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju wpłynęło zgłoszenie o tym, że w jednym z pensjonatów na terenie buskiej dzielnicy zdrojowej doszło do rozszczelnienia rury w układzie dozującym siarkę do kąpieli.
Na skutek tego zdarzenia miały być poszkodowane osoby. W trybie pilnym na miejsce skierowany został policyjny patrol w składzie st. sierż. Łukasz Zawada i st. post. Patryk Lech. Mundurowi po przybyciu do pensjonatu ustalili, gdzie znajdują się osoby potrzebujące pomocy, a następnie przystąpili do ich ewakuacji.
Piwnica, w której znajdowały się trzy osoby poszkodowane, była częściowo wypełniona wodą siarczkową, której opary spowodowały zatrucie 61-letniej kobiety oraz dwóch mężczyzn w wieku 57 i 24 lat. Policjanci ewakuowali z niebezpiecznego miejsca kobietę oraz starszego z mężczyzn. Młodszemu mężczyźnie na ratunek pospieszyli razem ze strażakami. Wszystkie trzy osoby zatrute oparami siarki trafiły do szpitali. Stan 24-latka jest najpoważniejszy. Z objawami podtrucia oparami siarki do szpitala trafili także obaj policjanci.

Funkcjonariusze, zgodnie z Rotą Ślubowania - „strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia” - nie bacząc na grożące im niebezpieczeństwo, natychmiast ruszyli z pomocą potrzebującym. Dziś na miejscu zdarzenia prowadzone będą dalsze czynności zmierzające do ustalenia dokładnego przebiegu wydarzeń.
Źródło: KPP w Busku-Zdroju