W nocy z soboty na niedzielę (30/31 października) przestawiamy zegarki o godzinę z 3.00 na 2.00 w nocy. Co oznacza, że śpimy o godzinę dłużej!
Choć pomysł zlikwidowania zmian czasu został już pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Europejską, w tym roku na pewno będziemy musieli jeszcze przestawić godzinę i przyzwyczaić się do nowego zimowego czasu.
Trzeba jedynie pamiętać o konieczności przesunięcia wskazówek zegarków ''do tyłu''. Jeżeli chodzi o sprzęt elektroniczny, to na szczęście np. w większości telefonów komórkowych czas jest automatycznie przestawiany zgodnie ze zmianami czasu, podobnie jest w przypadku komputerów.
Zmiany czasu miały spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła słonecznego (dziennego). Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego.
Zatem zakładano, że zmiana czasu z letniego na zimowy – i odwrotnie, przyniesie gospodarce korzyści ekonomiczne, zarówna na skalę makro jak i mikro. Jednak nigdy tak naprawdę nie dokonano bilansu zysków i strat
/red/