Według żydowskiej legendy golem to istota utworzona z gliny na kształt człowieka, ale pozbawiona duszy, którą można ożywić za pomocą tajemnych rytuałów i modłów. Miał tego dokonać w XVI w. praski rabin Jehuda Löw Ben Bezalel, aby obronić siebie i swoich współwyznawców przed prześladowaniami. Jednak po obronie Żydów golem wymknął się spod kontroli swoich twórców…

Golem był bohaterem powieści Gustava Meyrinka z 1915 r. oraz m.in. niemego filmu "Der Golem" z tego samego roku, w reżyserii Henrika Galeena i Paula Wegenera (na obrazku).
Już w najbliższy piątek będziemy mogli przekonać się, jak zagadnienie golema widzi Marcin Zawicki…

Marcin Zawicki (ur. 1985) jest wykładowcą (w stopniu doktora habilitowanego) na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Uczestnik kilkudziesięciu wystaw zbiorowych i indywidualnych. Laureat wielu nagród i wyróżnień, w tym ostatnio (2021) pierwszego wyróżnienia STRABAG Artaward International w Wiedniu. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, oraz instalacjami przestrzennymi. Jego prace malarskie powstają w oparciu o przygotowanie wcześniej makiety – rodzaj autorskich martwych natur. Instalacje przestrzenne, na których początkowo opierał jedynie malarstwo, stały się autonomiczną formą wypowiedzi Zawickiego osiągając niekiedy monumentalne rozmiary.

Na wystawie zostaną zaprezentowane prace z cyklu "Golem", uzupełnione kilkoma pracami z lat wcześniejszych, stanowiącymi jego genezę w twórczości artysty oraz instalacja site-specific (czyli stworzona wyłącznie do tego miejsca) przeplatającą wątki z wystawy z pewnym wątkiem ukrytym w jędrzejowskim Muzeum.

Kuratorką wystawy jest Matylda Prus, założycielka i właścicielka warszawskiej Galerii m².
Powitanie i początek imprezy na dziedzińcu muzealnym.

Przypominamy o konieczności przestrzegania przepisów bezpieczeństwa w związku z pandemią, w tym o obowiązku zakrywania twarzy.

Źródło: Muzeum Przypkowskich