W miejscu obowiązywania ograniczenia prędkości do 50 km/h, autobus jechał ponad 70 km/h. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli i to co zobaczyli wprawiło ich w osłupienie.

Jak co dzień, na drogi powiatu buskiego wyjechali do służby policjanci Zespołu Ruchu Drogowego. Dziś rano patrolem objęli drogę krajową nr 73. Po godzinie siódmej, w Busku – Zdroju, na ul. Partyzantów zmierzyli prędkość z jaką poruszał się autobus marki Renault. W obszarze zabudowanym, w miejscu obowiązywania ograniczenia prędkości do 50 km/h, kierowca rozpędził autobus do 72 km/h. Mundurowi w bezpiecznym miejscu przystąpili do kontroli tego pojazdu. Za kierownicą autobusu siedział 49-letni mieszkaniec gminy Stopnica, a „na pokładzie” przewoził 30 pasażerów. Kiedy policjanci zobaczyli w jakim stanie technicznym jest autobus, nie kryli zdumienia, że kierowca zdecydował się narażać życie swoje i przewożonych pasażerów. Funkcjonariusze stwierdzili między innymi: niesprawne oświetlenie pojazdu, niedziałające spryskiwacze, nadmiernie zużyte ogumienie w tym „odpadający” bieżnik, różną rzeźbę bieżnika kół, zabrudzony tył pojazdu w stopniu utrudniającym widoczność świateł, wycieki płynów eksploatacyjnych, nadmierny luz układu kierowniczego, brak elementów wyposażenia obowiązkowego autobusu oraz brak osłony zabezpieczającej tablicę rozdzielczą instalacji elektrycznej.

Za przekroczenie dozwolonej prędkości kierowca został ukarany mandatem karnym. Drugi mandat policjanci nałożyli na kierującego za stwierdzone nieprawidłowości w stanie technicznym. Ponadto zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, zakazali dalszej jazdy i sporządzili dokumentację dla Inspekcji Transportu Drogowego. 

Opr. TP