swietokrzyskie.info

Czwartek, 25 kwietnia 2024, Do końca roku 250 dni Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

Apartament Bajkowy - komfortowe pokoje do wynajęcia

,noclegi,apartament,nocleg,sanatorium, wypoczynek,wczasy,turnus,leczniczy, uzdrowisko,rezerwacja,noclegu,kuracje,pobyt weekendowy,mieszkanie do wynajęcia, wygodny nocleg,

Bajkowa 7/15. 28-100, Busko-Zdrój

M-Copy - Automatyka Biurowa - tonery, tusze, drukarki

www.m-copy.pl/,tonery,tusze,drukarki,naprawa,kserokopiarki,serwis, toner,tusz,regeneracja,papier,xero,ksero,kopiarki,kopiarek, drukarek,kserokopiarek,zamienniki,drukowanie,materiały, eksploatacyjne,pollux,polspeed.

ul. Szaniecka 2. 28-100, Busko-Zdrój

Wiadomosci

Święty Jędrzej adwent przytwierdzi...

Dodane: Agnieszka Data: 2015-11-27 17:34:22 (czytane: 33866)  Wersja do druku

Coraz bliżej „andrzejki”- czas wróżb i wielkiej nadziei na ich spełnienie. To także początek adwentu, po którym nastanie czas godów i weselisk. A na te od zawsze najbardziej czekały dziewczyny, które chciały wiedzieć, której pisany jest ślub po adwencie. Na te pytania odpowiedź dawały wróżby. Jak kiedyś przepowiadano sobie przyszłość w andrzejki?

Dawniej dziewczęta na wsiach zbierały się i wspólnie przepowiadały sobie przyszłość, a szczególnie zainteresowane były swoimi matrymonialnymi losami. Wróżby najczęściej zaczynano od… lania wosku, cyny lub ołowiu roztopionych na piecu, do skopka (drewnianego wiaderka na mleko lub śmietanę) z zimną wodą. Oczywiście wosk i wymienione metale obowiązkowo lało się przez klucz. Skąd taki pomysł? Klucz bowiem służy do otwierania, także tajemnicy przyszłości. 

Na wschodzie Polski znów, dziewczęta piekły w „andrzejki” małe babeczki zwane bałabuszkami. Jaki był przepis na wypiek? Do wykonania bałabuszek konieczna była mąka ukradziona z domu kawalera. Dopuszczano także mąkę świeżo zmieloną na żarnach, ale uwaga, obracanych pod słońce, czyli w przeciwną stronę niż zazwyczaj. Kolejnym składnikiem ciasta była woda, przyniesiona ze studni. Dziewczyna idąca z wodą nie mogła się za siebie odwracać ani z nikim rozmawiać. Najlepiej, gdyby wodę przyniosła w południe lub o północy. Był to bowiem najlepszy czas na kontakty z zaświatami. Gorące upieczone bałabuszki smarowano tłuszczem. Babeczki podawano podczas wieczerzy, na którą dziewczęta zapraszały parobków. Chłopcy przyprowadzali ze sobą psa, absolutnie nie sukę. Jedna z dziewcząt zdejmowała wstążkę i zakładała zwierzęciu na ogon. Pies biegał wokół stołu, a wszyscy czekali aż porwie z niego jedną z babeczek. Czyją bałabuszkę pies zje, ta panna pierwsza wyjdzie za mąż. 

wrozby_andrzejkowe.jpg
Źródło: www.flickr.com


Dziewczyny miały wiele pomysłów na to, jak wywróżyć sobie przyszłość. Jedna z nich na przykład wychodziła z izby, a jej koleżanki odwracały do góry dnem trzy garnki, pod którymi schowane były kolejno: obrączka lub czepek małżeński, wyciągnięcie których oznaczało rychłe zamążpójście, kawałek chleba czasem różaniec – staropanieństwo, grudka ziemi lub kawałek drewna wróżyły śmierć. Zdarzyło się i tak, że dziewczyna, która wywróżyła sobie staropanieństwo i ciężką chorobę, postanowiła odebrać sobie życie. Pannę uratowano a w najbliższym karnawale… bawiono się na jej weselu.

Dziewczyny dałyby wszystko za wiedzę, jak potoczą się ich losy. Skakały na przykład do placka oblanego miodem i makiem zawieszonego u belki pułapu. Ta, której udało się ugryźć wypiek, wiadomo, miała zapewnione zamążpójście.

Ogromne znaczenie przywiązywano do snów z andrzejkowej nocy. Otóż dziewczyny najbardziej chciały wyśnić mężczyznę, jego pojawienie się oznaczało bowiem koniec panieństwa. Kołyska we śnie, jak nietrudno się domyślić, wróżyła narodziny dziecka, pies staropanieństwo, a trumna śmierć. Najgorzej, gdy dziewczyna wstawała rano i… nie pamiętała, co jej się śniło. Zawsze mogła jednak sięgnąć pod poduszkę, gdzie wieczorem włożyła karteczki z imionami chłopców. Wystarczyło wyciągnąć kartkę, a przyszłość była znana. Zdarzało się, że dziewczyny wręcz zastawiały sieć na chłopaka, który niemało miał kłopotu, by się z niej wywinąć. Gorzej jednak, gdy jak w sieci, w którą wpadł, szamotał się ze swą przyszłą żoną w małżeństwie.


W dzień świętego Andrzeja wszystkie znaki na ziemi i niebie zdawały się odpowiadać młodym dziewczynom na pytanie, czy wydadzą się w najbliższym czasie za mąż. A dzień pełen był tajemniczych znaków, każda więc czujną była, żeby niczego nie przegapić.  I jak się nietrudno domyślić, w dzień świętego Andrzeja panny, zajęte wróżbami, zaniedbywały swoje obowiązki. Stąd wzięło się przysłowie „Nie jędrusić, a na koszule gnusić (prząść)!”. A panny pełne nadziei czekały na spełnienie dobrych wróżb…


Na podstawie „Polskie tradycje świąteczne” Ewy Ferenc.

  • Wiadomości z regionu
  • Aktualności
  • Sport
  • Kultura, rozrywka
  • Polityka

Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.

  Komentarze (5)
     

zoe1 (2015-11-29 10:23:33)

Polecam Wam mili Państwo przeczytajcie Biblię tam jest wszystko. Natomiast bardzo dużo wyjaśniają Kapłani. Polecam O. Glasa, który jest egzorcystą w Anglii. Wpiszcie sobie hasło egzorcysta a będziecie mieli wiedzę "z pierwszej ręki". Bardzo też dużo można się dowiedziec z kazań O.Daniela. Bóg pisze się z dużej i nie jakiś tylko w Trójcy Jedyny. Z Panem Bogiem.

oo7 do poniżej (2015-11-28 21:13:09)

Możesz przytoczyć jakiś cytat? Bo ja tu tylko widzę że zoe ma wyprany mózg, i bredzi o jakimś bogu i szatanie.

do oo7 (2015-11-28 13:34:15)

Zoe1 trochę przesadza, ale jednak zasadniczo ma rację.

oo7 do zoe1 (2015-11-28 11:07:29)

Dobrze ty sie czujesz? Tabletki już brała(e)ś ?

zoe1 (2015-11-26 12:00:07)

Wróżby to tylko otwieranie się na złego ducha. Nie mieszajcie Św. Andrzeja i wróżenia. Rodzice, którzy pozwalają dzieciom na tzw. "niewinne wrożby adrzejkowe" mogą nie zdawac sobie sprawy z zagrożeń duchowych. Mówią o tym egzorcyści i ostrzegają, jednak zabobony widzę dobrze się mają. Ludzie nie wierzą w szatana jednak on istnieje, a bardzo dużo opętań jest od okultyzmy, m.in. właśnie od wróżb czy też takiego czytania horoskopów. A mówienie, że ja i tak nie wierzę w to co czytam w horoskopach nie uchroni od złego ducha. Chwała Panu Bogu za mądrych kapłanów, którzy nas ostrzegają przed tym złem.

Nasz patronat

Data: 2024-04-28, godz: 16:00

AKS 1947 Busko-Zdrój vs POGOŃ Staszów

Już w najbliższą niedzielę, 28 kwietnia o godzinie 16:00 serdecznie zapraszamy na mecz w ramach 25 kolejki RS ACTIVE IV Ligi. Drużyna AKS 1947 Busko-Zdrój podejmie na własnym boisku rywali z POGOŃ Staszów.



Wróć do góry